poniedziałek, 12 marca 2007

OUA Joymaster...

Poprzedni post był na temat przyznawania uprawnień. Ten jest na o wiele mniej przyjemny temat, jakim niewątpliwie jest kwestia odbierania uprawnień.

Wczoraj tuż przed północą (czyli już prawie dzisiaj) przedwcześnie zakończyła się pierwsza w historii Wikipedii procedura odbierania uprawnień, nie licząc RFC Jonasza, które odbyło się w zupełnie inny sposób za pomocą zupełnie innej procedury, jak również niedoszłego odbierania uprawnień Radomilowi - PawełS został osamotniony w swoich poczynaniach. Nie zamierazm pisać tu eseju na temat, czy te uprawnienia zostały odebrane słusznie (no, może nie zostały odebrane siłą, ale na pewno pod wpływem głosowania), czy też nie, moje zdanie zresztą, jak również zdanie wielu innych osób można przeczytać na stronie głosowania - uwaga, strona jest bardzo duża (ponad 200 KB), pewnie niewiele się pomylę, jeżeli powiem, że został pobity rekord. W każdym razie po zakończeniu głosowania na sile przybiera pytanie, czy ta procedura nie będzie zbyt często wszczynana? Mamy na Vicky (wpedzich: :)) taką grupkę, która bardzo chętnie odebrałaby uprawnienia jakiemuś administratorowi. Czy próg 50% + 1 nie jest za niski? Przyszłość pokaże, ja osobiście oczekuję jakiegoś odbierania w przyszłości.

Brak komentarzy: